wtorek, 15 lutego 2022

Przydomowe elektrownie wodne

W przeszłości funkcję tzw. małej retencji* pełniły m.in. młyny wodne. Wraz z powstałymi przy nich zbiornikami tworzyły one na rzekach systemy kaskad, dzięki którym możliwe było zapobieganie obniżeniu poziomu wody w okresie suszy. Dzisiaj zadanie to pełnią małe elektrownie wodne, które w większości przypadków usytuowane są właśnie w miejscach dawnych piętrzeń młyńskich.

W Polsce nadal nie ma oficjalnej definicji małych elektrowni wodnych (MEW), w tym przydomowych elektrowni wodnych. Jednak zazwyczaj do tej kategorii zalicza się instalacje o łącznej mocy zainstalowanej poniżej 5 MW, przy czym w większości państw UE do MEW wlicza się urządzenia o mocy do 10 MW.

Na małą elektrownię wodną składa się:
  - próg piętrzący rzekę, który może być stały lub ruchomy;
  - budynek elektrowni z siłownią, w której znajdują się turbiny oraz urządzenia elektryczne produkcyjne i przesyłowe;
  - kanał doprowadzający i odprowadzający wodę z turbin;
  - przepławka (opcjonalnie).

Głównym elementem przydomowej elektrowni wodnej jest turbina wodna, w związku z zasadniczo niskim spadem polskich cieków wodnych, w naszym kraju stosuje się przede wszystkim turbiny niskospadowe, takie jak:

  -  turbiny Archimedesa (zwane również ślimakowymi);
  -  turbiny Kaplana (przykładem zastosowania jest np. elektrownia wodna we Włocławku).


 

rys. przykładowe turbiny Archimedesa 
źródło hydro.ioze.pl

Przepływająca przez turbinę woda napędza jej wirnik, który podobnie jak w przypadku turbin wiatrowych napędza generator prądotwórczy. Tak energia spadku wody zamieniana jest na prąd elektryczny, wykorzystując do tego celu energię spadku wody. Małe elektrownie wodne działają na podobnej zasadzie jak duże, jednak wymagają znacznie niższego spadu wody.

Przydomowe elektrownie wodne pracują właściwie same. Praktycznie w ogóle nie wymagają obsługi, a mimo to produkują prąd. Jednak inwestycja taka wiążę się z dużym wydatkiem, ponieważ mała elektrownia wodna, o mocy kilkunastu czy kilkudziesięciu kW to wydatek co najmniej kilkuset tysięcy złotych (średnio 400 000 – 600 000 zł). Jest to cena za niezależność energetyczną od dostawców energii elektrycznej, trzeba jednak wziąć pod uwagę to, że zwrot takiej inwestycji jest długotrwały, bowiem korzyści finansowe z funkcjonowania przydomowej elektrowni wodnej można odczuć dopiero po kilkunastu latach.

* mała retencja - polega na gromadzeniu wody w małych zbiornikach i podpiętrzaniu wody w korytach rzek, rowach lub kanałach

 teksty źródłowe:  instytut.ioze.pl enerad.pl

odnawialne źródła energii: gram w zielone

dofinansowanie MEW - dotacje i pożyczki: www.gov.pl






2 komentarze:

  1. Ciekawe rozwiązanie. Nie każdy może sobie jednak na taką elektrownię pozwolić, warto się dlatego zastanowić nad innym dostępnym rozwiązaniem jakim jest fotowoltaika tczew. Taka instalacja pozwoli zaoszczędzić na prądzie każdego dnia, może się zwrócić nawet w ciągu kilku lat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Planując modernizację lub rozbudowę domowej instalacji elektrycznej, niezbędne jest skorzystanie z usług doświadczonego elektryka. Profesjonaliści z https://elektryk-wroclaw.pl/ zapewniają, że każda praca zostanie wykonana z uwzględnieniem aktualnych norm bezpieczeństwa i technologicznych nowinek, co przekłada się na długotrwałe i niezawodne rozwiązania.

    OdpowiedzUsuń